Skopiuj link

Powroty

29.06.2023 - 17:30 / Cricoteka, Galeria Szatnia, ul. Nadwiślańska 2/4

Odkrywanie poprzez wędrówkę, powracania poprzez opuszczanie. 

Tożsamość we współczesnym zglobalizowanym świecie staje się cyklem życia, narodzin, istnienia, umierania i powrotu. Gdy możemy się dziwić, pytać, prowadzić otwarty dialog   z innymi, uruchamiamy proces kształtowania świadomości, dając  szansę rozwinięciu się tożsamości hybrydowej. Socjolog Zygmunt Bauman opisuje to tak: „Myśl o posiadaniu tożsamości nie przychodzi ludziom do głowy tak długo, póki gdzieś przynależą, póki nie mają alternatywy. Takie myśli mogą się pojawić dopiero w postaci zadania, które staje przed nami i którego nie da się odfajkować raz na zawsze; za każdym razem trzeba to robić od nowa.” Motyw powrotów w próbie zrozumienia tożsamości żydowskiej jest elementarnym ogniwem – dziesięciu protagonistów/protagonistek projektu i dziesięciu motywów ich indywidualnych powrotów ku żydowskości?

Nie bez znaczenia jest wspólne dziedzictwo i relacja, bo przecież nie można opowiadać o dziejach Polski i naszej tożsamości bez historii i życia na terenach polskich oraz szerszym europejskim wymiarze niegdyś wielomilionowej społeczności żydowskiej. Adam Bartosz, etnograf i opiekun żydowskiego dziedzictwa w Tarnowie, w swoim tekście zabiera nas w daleką podróży podczas której dowiemy się skąd przybyli wyznawcy mojżeszowi do kraju nad Wisłą i jak kształtował się ich stosunek do miejsc i ludzi, gdzie się osadzali. Dr Elke-Vera Kotowski, kulturoznawczyni i politolożka związana z Instytutem Mosesa Mendelssohna z Poczdamu nakreśla szerszy kontekst europejski, w którym m.in. wspomina o indywidualnym samookreśleniu się społeczności żydowskiej – zapoczątkowanej wraz z nadejściem Haskali, nurtu oświeceniowego ukutego przez filozofa Mosesa Mendelssohna. Dążenie Żydów i Żydówek do świeckiej edukacji i do wymiany międzykulturowej było niemal nie do powstrzymania.

Obieg myśli, idei, wiedzy do dziś jest nie do poskromienia również w kontekście tożsamości – ludzie migrują, opuszczają swoich bliskich, przybywają w nowe dla siebie miejsca, przyglądają się swojej tożsamości. Odkrywają, próbują, eksperymentują, prowokują lub po prostu chcą być sobą.

Trzecia jakość – sens spotkań i rozmowy z Innym

Zapraszając do projektu różnorodne osoby powracające do Polski lub poszukujące swojej tożsamości żydowskiej, o różnych pochodzeniach i doświadczeniach, o odmiennych światopoglądach i wyznaniach, wspólnie w zespole artystycznym ułożyliśmy fragmenty nieuchwytnej, płynnej łamigłówki. Łamigłówki, nie układanki, której pierwotny wzór jest gdzieś już zapisany, narzucony a my mamy tylko go odwzorować. Łamigłówka zaś jest płynna, nieuchwytna i tajemnicza, a jednak wymagająca logicznego myślenia. Taka tożsamość jest w nas ciągle żywa, bo pielęgnujemy pamięć o przodkach i naszym wspólnym dziedzictwie, tym materialnym i tym niematerialnym, brutalnie przerwanym wojną i wydarzeniami powojennymi. Przykładem są liczne wspaniałe projekty, inicjatywy oraz działania wielu instytucji/organizacji  kultury i edukacji, za którymi stoją konkretni zaangażowani i pełni pasji ludzie, dbający o wspólne dziedzictwo.

Marta Maćkowiak, genealożka, jedna z protagonistek naszej wystawy, uchyla rąbka tajemnicy, jak odkrywać swoje korzenie a jak opowiadać również o niewygodnych historiach swoich przodków i przodkiń. Puste przestrzenie po wyznawcach mojżeszowych i te architektoniczne, i te duchowe, szczególnie mocno wybrzmiewają w rozmowie z Davidem Millerem, który przyjechał do Krakowa dwie dekady temu i czuje się bardziej Żydem w Polsce niż w USA, skąd pochodzi.

Na powrót do tożsamości możemy popatrzeć, jak na proces określenia samego/samej siebie na nowo oraz odnajdywania własnej historii i herstorii. Spotkania i obcowanie z innymi ludźmi otwierają nam przestrzeń i szanse do ponownego interpretowania własnego Ja. Swojemu ja przygląda się Adam Ringer. Jak mówi, zrobił w życiu przynajmniej dwie mądre rzeczy: pierwszą – że w 1968 roku wyjechał z Polski. A drugą – że 26 lat później wrócił. Powroty do kultury i religii, do korzeni swoich bliskich, podjął Michael Schudrich, naczelny rabin Polski. Jego przodkowie i przodkinie pochodzili choćby z historycznej Galicji, dziś tereny Polski. On sam, dziś, przyczynia się do dalszego odradzania się żydowskiego życia w Polsce, do ‘powrotu’ tego życia nad Wisłę.