To nie przypadek ( „przypadek” jest zdrobnieniem imienia „Bóg”), że cztery podstawowe elementy tworzące nas i nasz świat – ziemia, ogień, woda i powietrze – pojawiają się na samym początku Tanachu, czyli Biblii Hebrajskiej.
Omawiając ich obecność i moc sprawczą w jak najszerzej pojętej kulturze żydowskiej, doszliśmy do czwartego i ostatniego zarazem; jest nim Powietrze.
Trzy podstawowe znaczenia mieszą się w słowie „powietrze”, które w Tanachu przybiera postać RUAH:
- DUCH ( Boży ) – Ruah Elochim ( Ks. Sdz. 6:34, 1 Ks. Sam. 16:14, 1Ks.Krl. 18:12)
- ODDECH, OŻYWCZE TCHNIENIE ( por. Ks. Ezechiela 37; 5, Hiob 12;10 )
- WIATR ( Ex. 10;13 Ks. Liczb 11;31 )
Szukając tzw. „elementu spójnego”, który zawiera w sobie trzy podstawowe znaczenia słowa RUAH – Duch, Oddech, Wiatr i który jako żydowski „znak” jest czytelny dla ( niemal ) każdego, odwołujemy się w tym roku pojęcia/instrumentu, którego dźwięk – za sprawą świadomości oddechu – wyraża zarówno Ruah Elohim, Obecność Bożą, oraz naszą ludzką, tyleż ułomną, co bezcenną obecność, a za sprawą powietrza/wiatru dociera i przenika w najodleglejsze zakątki ludzkiej duszy i jego świata.
I podobnie, jak szofar – Festiwal Kultury Żydowskie jest instrumentem naszej świadomości. Ożywiają go oddech, duch i wiatr. Od świadomości siebie, od siły i głębi oddechu, umiejętności duchowego zestrojenia, niczym niezmąconych intencji zależy moc i nieskazitelność dźwięków, które posyłamy w świat. I od powietrza, ono bowiem ożywia dźwięk na podobieństwo duszy, która ożywia ciało. Szofar zabrzmi na początku i na końcu mojego wykładu.